
NIGERIA: Spirala przemocy wobec chrześcijan
- Szczegóły
- Utworzono: 03 sierpień 2022

Nigeria coraz bardziej pogrąża się w spirali przemocy. Nasi partnerzy ostrzegają, że terroryści są zdeterminowani, aby przekształcić ten najludniejszy kraj Afryki w państwo islamistyczne. „W samym stanie Plateau zabito co najmniej 20 tys. chrześcijan. Znamy ich dane osobowe oraz adresy.
A świat milczy” – powiedział Benjamin Kwashi, anglikański arcybiskup Jos. Dodał również, że islamscy terroryści Boko Haram połączyli się z Prowincją Zachodnioafrykańską Państwa Islamskiego (ISWAP) w ramach jednego programu działania.
„Poddać Nigerię islamizacji”
„Mają jeden cel – poddać Nigerię islamizacji. A ich pierwszym celem jest kościół. Drugim są muzułmanie, którzy nie zgadzają się z propagowanym przez nich sposobem pojmowania dżihadu. Rozprzestrzeniło się to już na cały kraj. Dotarło na południe. I wygląda na to, że rząd nic nie robi” – stwierdził Arcybiskup Kwashi.
Nowy raport Międzynarodowej Organizacji Budowania Pokoju i Sprawiedliwości Społecznej (PSJ) stwierdza: „Uważa się, że ISWAP zwerbował już aż 5 tys. bojowników, podczas gdy Boko Haram liczyło ich maks. ok. 2 tys.”. PSJ utrzymuje, że wielu bojowników ISWAP jest lepiej uzbrojonych i wyszkolonych niż ich poprzednicy z Boko Haram. Ostrzega również, że wzrost islamistycznego ekstremizmu grozi destabilizacją regionu, w tym Sahelu, basenu Jeziora Czad i części Afryki Zachodniej. „Wielu komentatorów nigeryjskich uważa, że to państwo federacyjne jest na krawędzi upadku. Jest bardziej zagrożone niż kiedykolwiek od czasu wojny domowej w Biafrze ponad pół wieku temu” – czytamy w raporcie PSJ.
Terroryzm islamski wywołuje również falę migracji do Europy. Badanie przeprowadzone przez Centrum Badawcze Pew (Pew Research Center) wykazało, że 45% Nigeryjczyków chciało opuścić swój kraj i rozpocząć nowe życie za granicą. Wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców szacuje, że ok. 3 mln osób zostało przesiedlonych, a liczba ofiar śmiertelnych sięga obecnie tysięcy.
Głównym zagrożeniem dla nigeryjskich chrześcijan, pojawiającym się zwłaszcza w północnym i środkowym pasie kraju, nie są jednak ani ISWAP, ani Boko Haram, lecz bojownicy Fulbe. Nigeryjskie organizacje praw człowieka twierdzą, że w atakach bojówek Fulbe w latach 2009-2021 zginęło od 13 do 19 tys. osób – i to w samym tylko Środkowym Pasie Nigerii. Strach przed nadchodzącym ludobójstwem wyrażają różne organizacje pozarządowe, w tym PSJ, które uważa, że definicja prawna – celowe niszczenie grupy ludzi – jest już spełniona. Obawę tę podziela brytyjska Parlamentarna Grupa ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej lub Przekonań.
Chrześcijanie celem ataków
Bojownicy Fulbe z premedytacją biorą na cel chrześcijańskich przywódców. Jednym z wielu tego przykładów jest dokładnie zaplanowane morderstwo mieszkającego w stanie Plateau pastora Ibrahima, który należał do plemienia Fulbe. W chwili ataku żony Ibrahima, Labary i ich pięciorga dzieci nie było w domu. Niedługo potem zadzwonił do niej jeden z członków kościoła i poprosił ją, by jak najszybciej wróciła do domu.
– „Zaatakowali Ibrahima w pokoju – powiedziała Labara. – Próbował uciec przez okno, ale zastrzelili go. Widziałam jego ciało leżące tam, gdzie został postrzelony”.
Ibrahim często rozmawiał z muzułmanami o wierze chrześcijańskiej. Przywódca lokalnej społeczności powiedział: „Kilkakrotnie ostrzegano go, że islamiści z ludu Fulbe, którzy pustoszą wioski, będą chcieli go zgładzić. Ale Ibrahim odpowiedział, że ma obowiązek nieść chrześcijańskie przesłanie swojemu ludowi”.
Wdowa po Ibrahimie, Labara, powiedziała: „Wiem, że mój mąż odpoczywa z Panem. Wiem też, że Pan będzie ze mną i zaspokoi potrzeby naszych dzieci”.
Według Związku Ludowego Południowej Kaduny (Southern Kaduna People’s Union) bojówki Fulbe zajęły i osiedliły się w 145 wioskach i osiedlach chrześcijańskich w południowej części stanu Kaduna, zajmując 10% ziemi.
Zniszczone kościoły
Podobny obraz narastającej spirali antychrześcijańskiej przemocy pojawia się w innych częściach Nigerii. Christian Association of Nigeria szacuje, że tylko w stanie Benue od 2011 r. bojówki Fulbe zniszczyły ponad 500 kościołów. Setki innych zostało porzuconych w obawie przed kolejnymi atakami. Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej określiła podobne ataki na wspólnoty chrześcijańskie w stanach Kano i Kaduna jako „systematyczne, ciągłe i rażące”.
– „Ataki i zabójstwa są teraz nieustanne – powiedział nasz nigeryjski partner, którego nie można wymienić z nazwiska z przyczyn bezpieczeństwa. – W kwietniu Boko Haram dokonało egzekucji 20 chrześcijan i zamieściło w sieci nagranie z tego mordu. Sytuacja chrześcijan w Nigerii jest dziś tragiczna. Z powodu samozadowolenia rządu oraz nasilającego się terroryzmu ISWAP i islamistycznych bojówek Fulbe chrześcijanie mogą jeszcze przez długi czas spotykać się z prześladowaniami. Proszę, módlcie się o wzbudzenie nowego pokolenia tych, którzy będą walczyć o sprawiedliwość dla ofiar tej religijnej rzezi i ludobójstwa, które rozgrywają się w północnej Nigerii”.
Ostrzeżenie przed wyborami
Obserwatorzy ostrzegają, że napięcia na tle religijnym w Nigerii będą rosły w związku z wyborami powszechnymi w 2023 r. Przykład ubiegłych lat pokazuje, że wyborom często towarzyszył wzrost przemocy. Arcybiskup Benjamin Kwashi powiedział: „Wszystko to spowodowało, że jako prześladowany kościół jeszcze bardziej skupiliśmy się na naszym zadaniu. Nie poddajemy się. Nie zostaniemy pokonani. Mamy ewangelię, dla której warto żyć, ewangelię, którą warto głosić i za którą warto umrzeć”.
Głos Prześladowanych Chrześcijan wspólnie ze swoimi partnerskimi misjami od wielu lat niesie nieprzerwaną pomoc dla wyznawców Chrystusa w Nigerii, którzy padają ofiarą prześladowań.
Źródło: Release International